Osobiście nie jestem fanką stylu betonowo – bunkrowego. Co zatem myślę o nowym domu Maffashion i Fabijańskiego? Po znanej blogerce modowej i wyrazistym aktorze spodziewałam się prawdziwej bomby – nawet jeśli miałaby wybuchnąć w bunkrze! Tymczasem mam mieszane uczucia, bo efekt nie powalił… Zatem u mnie dziś raczej przekłuty balonik…. i rozczarowanie! A Wy co sądzicie?
Zapraszam na spacer po domu Maff, ale zanim tam dojdziemy,
dwa słowa o ważnej sprawie: inspiracjach!
Marzenia i plany kontra efekt na żywo!
Jak wiecie, Maffashion jest influencerką. Tacy ludzie wiele oglądają, porównują, mielą w sobie inspiracje i na koniec “wypluwają” jakąś wartość, wyznaczając trendy! Z resztą dotyczy to nie tylko artystów i influencerów. My, zwykli obywatele, też szukamy dla siebie inspiracji, i przetwarzamy je po swojemu, przez własne “okulary”.
Dlatego pokażę Wam coś, co mnie bardzo zaciekawiło.
Otóż przeglądając Instagrama Maffashion odkryłam, że w czasie gdy projektowała swój dom często wrzucała zdjęcia wielu podobających się jej wnętrz. Jest ich naprawdę wiele!
Na przykład takie:
Wcale mnie to nie dziwi – każdy kto urządzał wymarzony dom szukał pomysłów i starał się wyrobić sobie własną opinię na temat różnych rozwiązań. Moi klienci, gdy zaczynamy ustalać, co im się podoba, również zasilają nasze rozmowy przeróżnymi fotkami wnętrz. Oczywiście na zdjęciach, które wybrali, podobają im się określone elementy – tu kolor, tu meble, tu oświetlenie. Raczej nigdy nie jest to całość. Z zaciekawieniem odkryłam, że to samo robiła Maffashion, a jej inspiracje, choć nie wiem co dokładnie przykuło jej wzrok, są naprawdę ciekawe!
Jakie wnętrza na nich widzimy?
Patrząc po zdjęciach, wyczuwam, że Maffashion podobają się aranżacje:
- Nowoczesne, ale przytulne
- Wypełnione zaokrąglonymi, nawiązującymi do form przyrody miękkimi meblami
- Mamy fotele rzucone na środek salonu jak głazy, pufy naśladujące kamienie, stoliki o nieoczywistych formach, wszystko to stojące nisko przy ziemi, często na puchatych dywanach.
- A żeby nie było za słodko – wyposażenie to pojawia się na tle “zimnych” w odbiorze ścian, na których widzimy beton, surowy tynk, glinę lub po prostu farbę w najprostszym odcieniu bieli.
Do tego wszystkiego pojawia się drewno. Stanowi swoisty “ocieplacz” i pozwala nam się poczuć bliżej natury. Drewno tworzy ciepłe konotacje i ma zdecydowanie “ludzką” twarz – towarzyszy człowiekowi od wieków, w przeciwieństwie na przykład do plastiku.
W wielu inspiracjach Maff wybiera zdjęcia, na których drewno występuje w wielu kolorach naraz.
Podsumowując: wyłania się nam słodko-słone, niejednoznaczne wnętrze, z wieloma kontrastami faktur, ale w ogólnej wymowie przytulne! Czytam jej inspiracje także jako chęć stworzenia wnętrza dość nonszalanckiego, którego właściciel nie sili się na pozowanie i sztuczność, za to otacza się przedmiotami, które lubi.
To były marzenia – obejrzyjmy teraz plany!
Dla Maff i Fabijańskiego wnętrze projektowała pracownia On/Off Architekci. Jak się domyślacie, efekt współpracy klienta z architektem to wypadkowa gustu i wpływów obu stron. Oto na czym stanęły ustalenia – poniżej wizualizacje pracowni On/Off:
Co na nich widzimy?
- Wnętrze nowoczesne i dość surowe
- Przeważają proste linie i kanciaste kształty
- Są tylko trzy kolory: szarość, czerń, oraz kolor drewna
- Jednolitość ma rozbijać akcent kolorystyczny – niebieski stół, zieleń roślin
- W oczy rzucają mi się także podświetlenia LED, na które decydujemy się zwykle aby dodać nastrojowej poświaty. Te z projektu będą raczej paskami światła “prosto w oczy”, wyjdą dość futurystycznie, jak na statku lecącym w kosmos.
Wiadomo, wnętrze zwykle na żywo wychodzi lepiej niż na wizualizacjach – ma więcej życia, koloru, ciepła i faktury. W końcu to tylko wizualizacje. Popatrzmy zatem na rzeczywistość.
Jak to wyszło? Oto nowy dom Maffashion – wersja zamieszkana
Jeden świetny pomysł?
Na pewno wiecie co mi się tu spodobało 🙂
Sztuka we wnętrzu! ❤❤❤
Na klatce – sporej i dość nudnej, wiszą obrazy autorstwa pana domu. Bardzo dobra decyzja, zwłaszcza, że wybrany obraz wygląda tajemniczo i wypada korzystnie w tym dość nudnym i zimnym korytarzu!! W ogóle jestem za tym, żeby we wnętrza – nawet przy zwykłych budżetach – wkomponowywać prawdziwą sztukę.
Skąd ją brać? Pisałam o tym tutaj – https://archiguru.pl/wnetrzarska-sciaga/wybierz-dobrze/skad-brac-sztuke-do-wnetrz/
To, co Maff pokazała w zestawie swych inspiracji, najlepiej oddane zostało w sypialni!
Mamy tu betonową, surową ścianę, miękkie, umieszczone nisko przy ziemi łóżko, a proste i puste wnętrze ocieplają jedynie tkaniny. Brakuje stolików i idę o zakład, że będą to ciekawe formy z drewna! Obstawiam coś jednostkowego, surowego (może pieniek?), albo jakiś klasyk dizajnu? W każdym razie drewniany niepowtarzalny mebel – rzeźba.
Sypialnia nie jest jeszcze w pełni urządzona – ale podoba mi się!
Uwaga na lampy!!!
Sypialnia jest ładna, ale znalazłam tu też brzydki detal. Są to oczywiście za wysoko powieszone lampy boczne. Ale jak Maff i Sebastian postawią stoliki nocne, na pewno zorientują się, że te lampy bez problemu mogą wisieć niżej – co będzie o wiele lepiej wyglądało i da więcej światła do czytania 😉
Znasz mój artykuł o 7 podstawowych błędach związanych z oświetleniem?
Jeśli nie – to zachęcam! https://archiguru.pl/wnetrzarska-sciaga/czeste-bledy-wnetrzarska-sciaga/7-bledow-w-oswietleniu-mieszkania-lista/
Co uważam za świetny pomysł?
Otóż…. zakochana jestem w tym stole:
Znam go dobrze, bo to diament na firmamencie gwiazd dizajnu. Więcej o tym projekcie włoskiej marki B&B Italia piszą dziewczyny z MESMETRIC. Ja tylko powiem, że jest w stylu “Flinstonów” który podobał się Maff, i kosztuje tyle, co nowa Toyota Yaris…
Jego surowość i prostota sprawia, że pasuje do różnych wnętrz – i do minimalistycznych, i do super klasycznych. Cudo. Gdybym mogła pozwolić sobie na taki finansowy eksces, to dawno by u mnie stał 👍
Zły wybór?
Na tle tego surowego domu odznaczają się pastelowe płytki królujące w łazience.
Dobrze znam ten produkt – płytki WOW Elle w białej, matowej wersji możecie podziwiać w jednej z moich ostatnich aranżacji:
Płytki ogólnie mogą być, natomiast w aranżacji łazienki u Maff jak dla mnie po prostu brakuje luzu. Zwykłego luzu i miękkości… Mam wrażenie, że to wnętrze jest dość martwe i trudno będzie je ożywić. A już na pewno nie dojdziemy tą drogą do prawdziwych emocji, które widzieliśmy w inspiracjach Maffashion.
Cóż… Modlę się chociaż o lustro w kształcie innym niż prostokąt lub kwadrat!
Coś, co ściągnę!
Co ciekawe, pastelowe kolory płytek, które wybrałam Maff, zupełnie mi nie przeszkadzają. Widzę w ich użyciu świadomy zabieg i uważam, że efekt zaskoczenia, które czujemy wchodząc z szarego salonu do tej nieco słodkiej łazienki, jest dużą wartością! Nie wszystkie wnętrza muszą być ścisłą kontynuacją, to za duża monotonia! Warto się na to odważyć. To jest definitywnie coś, co warto ściągnąć!
Na co jeszcze warto zwrócić uwagę?
Czy wiesz, co to szczerość w architekturze?
Nic nie udaje czegoś, czym nie jest!
Jeśli lubisz betonowy, surowy styl, szukaj mieszkania/domu w którym będziesz mogła pokazać oryginalne ściany. To wielki plus tej aranżacji – na ścianach widzimy prawdziwy beton, w całej jego surowości, nierówności i szorstkości. Nie ma tu ani grama popularnych szpachli dających tak zwany “efekt betonu”. Dzięki temu dom ma wymowę i moc!
Dziś do moich standardowych punktów programu, którym się posługuję opisując Wam mieszkania znanych osób, dodaję nową kategorię: ZDZIWIENIE
Czy zauważyliście, że projektanci zaproponowali w salonie biokominek?
Znalazł się pod oknem, w rogu salonu.
… z wielkim zdziwieniem odkryłam, że Maff i Fabijański zdecydowali się go faktycznie zrealizować. Będą musieli bardzo uważać z żaluzjami. Nie jest to zbyt bezpieczne.
Kto zdecydowanie broni tej realizacji, kto podziela moje zdanie, a kto się NIE wstrzyma od głosu i odważy się skrytykować?
ps. Jeśli artykuł Ci się spodobał, nie zapomnij dać mi o tym znać! Może masz ochotę polubić go albo skomentować na FB lub Instagramie?
https://www.instagram.com/archiguru.pl/
https://www.facebook.com/archiguruBLOG
Iza – Twoje Archiguru ❤❤❤