Dziś o rzeczach których lepiej unikać, żeby Twoje mieszkanie lub dom cieszyło Cię zamiast męczyć na co dzień. Czego unikać, żeby wybrać rzeczy PRAKTYCZNE?. O tym, co sprawdza się w użytkowaniu, wie tylko osoba, która odkryła to na własnych błędach lub uważnie obserwuje błędy cudze. Ja, podobnie jak i Ty, jestem użytkowniczką wielu mebli, urządzeń i materiałów wykończeniowych. Czy Ty również masz przemyślenia co było dobrym, a co złym wyborem? To, że od 12 lat zajmuję się projektowaniem wnętrz, daje mi okazje żeby obserwować jak pewne materiały i rozwiązania sprawdzają się u moich klientów po dłuższym czasie. Zawsze uważnie słucham wszystkich, którzy opowiadają mi, co kiedyś źle wybrali i czemu nie chcą nic podobnego więcej. Jeśli urządzasz swoje pierwsze mieszkanie i zależy Ci żeby potem nie żałować złego rozwiązania – ten wpis jest dla Ciebie!
A jeśli masz coś do dodania do tej małej „listy płaczu”, pisz w komentarzach tutaj lub na facebook archiguruBLOG . Lecimy?
Czarny lub biały gres
Moja lista nie jest chronologiczna, ale jakoś czarny gres przychodzi mi pierwszy do głowy. Może dlatego, że sama popełniłam tę gafę, i go użyłam?? Niby wiedziałam, że czarny nie jest zbyt praktyczny, bo widać na nim kurz, ale serio, nie zdawałam sobie sprawy że AŻ TAK. Myślałam że przechytrzę system wybierając czarny MAT. A tu ZONK 🙂 Wczoraj była Pani do sprzątania. A dziś sytuacja jest następująca:
Zapewniam Cię, że jutro, jeśli tego nie odkurzę, będą tu latać „koty” widoczne z daleka.
Co na to poradzić? Jeśli potrzebujesz czerni, to wybierz coś, bo ma już na dzień dobry jakieś „chmurki i wzorki”.
Czerń w połysku, na podłodze i blacie – odpada. Blat z czarnego błyszczącego granitu gwarantuje Ci, że będziesz ścierać go non stop po byle pokrojeniu chleba. Jeśli do projektu pasuje mi czarny blat, proponuję klientom granit w wykończeniu „skóra” lub konglomerat/spiek w kolorze czarnym. Niebawem napiszę o tym artykuł:)
Biały gres
Włosy na tle idealnie białego gresu (także tego z żyłą) staną się Twoim przekleństwem, nawet jeśli nie masz ciemnych włosów.. W ogóle każda powierzchnia gładka, niezależnie czy matowa, czy błyszcząca, jeśli jest niezakłócona żadnym wzorkiem, jest bardzo trudna w utrzymaniu w czystości. Gresy takie jak ten zostaw na ściany!
Wybierając jednolite materiały pilnuj by miały choć małe „coś” na sobie.
Cokoły MDF
Cokoły z MDF są piękne i mają wiele wzorów, dlatego ciągle je polecam.. Uprzedzam tylko, że pancerne to one nie są, i po 5 latach narożniki wyglądają tak jak u mnie, a zapewniam, że dbam o moje mieszkanie.
A jeśli często zmywasz podłogę dużą ilością wody, cokoły nadają się po prostu do wyrzucenia. Z tych powodów ostatnio zaczynam skłaniać się ku cokołom poliuretanowym. Temat jest ogólnie niełatwy!! Więcej o cokołach w tym wpisie: https://archiguru.pl/wnetrzarska-sciaga/wybierz-dobrze/jaki-cokol-wybrac/
Droga sofa bez wymiennej tapicerki
Droga, czyli jaka? Jak dla mnie to od 6 tys. wzwyż.. Jeśli wydałaś 16 tysięcy na sofę w jasnym obiciu, którego nie da się zdjąć do prania, masz przed sobą kilka lat wkurzenia, i ja to rozumiem! Potem takiej sofy nawet na OLX nikt nie zechce, chyba że sprzedasz za 500 złotych. Ale na szczęście jest kilka firm, które produkują meble tapicerowane ze zdejmowanymi obiciami. Oprócz IKEA (której sofę SODERHAMN bardzo polecam), jest to na przykład CAMERICH (Casamarvell). Jeśli masz lub planujesz dzieci, sofa bez wymiennego obicia to mebel na kilka lat, chyba że wybierzesz plamoodporną tkaninę..
Zaciągające się tkaniny vs dzieci i zwierzęta.
Tkaniny praktyczne, czyli dziecio- i kotoodporne to nie takie:
Jeśli Twój kot lubi z rozpędu wpaść na sofę i zakręcić na wirażu wczepiając się w nią pazurami, najlepsze będą tkaniny bez widocznego splotu albo bardzo gęsto i drobno tkane. Czyli na przykład welury:
…Jeżeli lubisz jeść leżąc na sofie lub Twoje dziecko chodzi po salonie z kanpką z nutella, to z myślą o Was a także o pazurach kota wybrać coś z oferty tkanin odpornych na plamy – czyli Aqua Clean. Moi klienci często decydują się na tkaninę Mystic – jest naprawdę odporna na przygody, choć trochę nudnawa – ale oferta Aqua Clean jest coraz większa.
Upieranie się przy osobnym piekarniku i mikrofali, gdy przecież można mieć „kombo”
Sprzęt AGD 2 w 1 nie sprawdza się gdy chcesz mieć super pralkę i super suszarkę albo używać ich w tym samym czasie. Ale pranie to co innego. W przypadku rozterek kuchennych, dobrze pomyśl, czego naprawdę potrzebujesz i czego będziesz używać. Mam klientów, z którymi usilnie szukam miejsca w kuchni dla mikrofali – i w końcu z niej rezygnujemy, bo szkoda dodatkowego słupka. A po roku wolnostojąca mikrofala i tak trafia na blat!
Z tego powodu do mniejszych kuchni polecam połączenie piekarnika z mikrofalą – ci, którzy to mają, bardzo sobie to połączenie cenią!
Jeśli nie musisz piec na co dzień połowy prosiaka, to takie „kombo” jest mega praktyczne i zapewniam, że w zupełności Cię usatysfakcjonuje!! Oto link do przeglądu różnych serii piekarników z mikrofalą dostępnych w BOSCH.
Tani, ale głośny okap.
Co do sprzętu AGD, to ciekawym tematem jest okap. Potrzebować, to go zapewne potrzebujesz, ale czy na pewno będziesz używać, skoro jest tak głośny? 😎 Niektóre okapy są tak denerwujące, że człowiek w końcu ich nie włącza właśnie ze względu na hałas. No ale żeby okap był faktycznie cichy, musisz kupić coś naprawdę porządnego, a to koszt ponad 4 tys. Ja w swojej kuchni nie mam żadnego okapu, bo gdy gotuję lubię rozmawiać lub słuchać muzyki, a „w razie W” otwieram pobliskie okno. Sama jestem zdziwiona, ale sprawdza mi się to bardzo dobrze!
Osobny bidet
Rozumiem potrzebę bidetu, ale czy warto tracić na niego miejsce? Koniec końców może być tak, że dzieci będą myły w nim zęby, a Ty kalosze. Do higieny intymnej są dwa praktyczne rozwiązania zamienne dla bidetu.
- deska myjąca.
- bidetta, czyli specjalna bateria z główką prysznicową, która umieszcza się w pobliżu miski ustępowej.
Warto o nich pamiętać zwłaszcza w małych łazienkach!
Szklane blaty
Nie dość, że widać na nich kurz (jeśli są w ciemniejszym kolorze) to jeszcze przy stole zimno w łokcie. Ja jestem na NIE! Z zimnych w dotyku blatów zdecydowanie wolę kamień!
Blat z białego marmuru w kuchni, w której dużo gotujesz
W marmur wszystkie plamy wsiąkają na wieki wieków. Wino, tłuszcz… Lubisz swobodę w kuchni i nie chcesz zaprzątać sobie głowy zmarnowanym drogim blatem z calacatta gold? Przeczytaj ten wpis i poznaj zamienniki 🙂
Chłonne, delikatne materiały (płytki cementowe)
Lubię płytki cementowe, ale trzeba wiedzieć, że należy o nie odpowiednio dbać. Impregnować raz na rok, nie czyścic CIFEM bo zmienią kolor :). Moje nadal wyglądają dobrze, i lubię sposób, w jaki się starzeją. U mojej kochanej klientki już gorzej!
Jeśli lubisz wzorzyste płytki, to pamiętaj, że istnieją też płytki terrakotowe i gresowe, łatwiejsze w użytkowaniu, bo nienasiąkliwe!
Brodziki posadzkowe licujące z podłogą, wykonane z gresu. Praktyczne? Nie do końca!
Od kilku dobrych lat mamy modę na zlicowane brodziki posadzkowe – takie z odpływem liniowym. Wykonałam ich wiele – to znaczy, wykonali je wykonawcy moi lub moich klientów. I niestety choć przeważnie nie ma z nimi problemu, zdarzyć się może, że brodzik taki zostanie przez wykonawcę nieprawidłowo zaizolowany. Nie da się tego sprawdzić na etapie wykonania. Woda po latach znajdzie sobie dróżkę i kłopot jest z tego ogromny. Czy można uznać, że to jest praktyczne? Chyba nie! Dlatego od 3 lat jestem zwolenniczką wpuszczania gotowych brodzików w posadzkę, tak by uzyskać jeden poziom, a przy okazji mieć 100% pewności, że nie będzie niespodzianek. Dodatkowy atut – nie masz problemu z:
- nieestetycznie wykonaną docinką w gresie
- brudzącymi się fugami
- zbyt małym spadkiem (z czym sama często spotykam się w hotelach i u znajomych)
Bo brodzik z płytek wykonać można tak:
Realizacja izarydygier.pl
Realizacja izarydygier.pl
Realizacja izarydygier.pl
….ale najczęściej wygląda niestety tak:
Zatem jeśli nie masz sprawdzonego wykonawcy oraz nie planujesz nadzwyczajnego gresu, wybierz raczej to, czyli gotowy brodzik, który możesz zlicować z posadzką.
Błyszczące uchwyty i klamki i ich praktyczne zamienniki
Błyszczące uchwyty, czy to złote, czy chromowane, są w kuchni dość wymagające na co dzień. Być może nie każdy ma takie narowy, że mu to przeszkadza. Ja w każdym razie nie lubię takich plamek, nawet z wody! I robiąc sobie rano kawę czasem jak wariatka latam ze szmatką!! A wcale nie musiałam brać chromu! 😏
Szczotkowany lub postarzany metal, czarne, lub po prostu matowe wykończenie to o wiele praktyczniejszy wybór. To samo tyczy się klamek! Jeśli chcemy mieć z głowy ślady po wodzie i tłustych palcach, bierzemy matowe oraz szczotkowane powierzchnie.
A teraz uwaga: to na pewno nie koniec naszej listy płaczu! Zapraszam wszystkie perfekcyjne jak również chu***e Panie (oraz naturalnie Panów domu), którym temat jest bliski, do jej uzupełniania w komentarzach!
Ps. Na FB trwa konkurs na najbardziej niepraktyczny materiał/rzecz do mieszkania. Jest fajna nagroda! Wyniki głosowania już 7 czerwca 👍
https://www.facebook.com/archiguruBLOG
Czytaj także: