Sama nie wiem, kiedy zaczęła się moja miłość do okrągłych stołów. Chyba zadecydował przypadek – w moim pierwszym mieszkaniu, jeszcze takim wynajmowanym, było miejsce w sam raz na stół nie za długi, nie za krótki, słowem – kwadrat lub okrąg. Szukałam wtedy czegoś z charakterem, porządnego, ale też w dobrej cenie! Znalazłam na allegro dębowy, ciężki stół oparty na rzeźbionej, mięsistej nodze. Stół oczywiście używany, z kategorii „antyki i sztuka” – z duszą, urokiem i w pięknym, ciemnobrązowym wybarwieniu. Odtąd stół ten dołączył do rodziny – i przeprowadził się ze mną kilka lat później do mojego obecnego mieszkania. A ja zdałam sobie sprawę, że jeśli kiedykolwiek wymienię go na inny (jest w końcu tyle ciekawych stołów…) to na pewno będzie to stół okrągły. Dziś o okrągłych stołach i o powodach dla których naprawdę warto rozważyć ten kształt urządzając jadalnię.
Okrąg – figura doskonała
Okrąg w geometrii uznawany jest za figurę doskonałą. Nie bez powodu Leonardo da Vinci wpisał człowieka o idealnych proporcjach w koło. I nie bez powodu od starożytności powstawały budynki na planie koła – tak zwanym planie centralnym – rotundy, bazyliki, a w renesansie domy.
Człowiek Witruwiański, rysował Leonardo da Vinci https://pl.wikipedia.org/wiki/Cz%C5%82owiek_witruwia%C5%84ski Bazylika św. Piotra na Watykanie – plan Donato Bramantego
Ważny punkt w przestrzeni
Z punktu widzenia kompozycji we wnętrzu, okrągły stół ma wiele zalet. Przez swoją obustronną symetrię tworzy bardzo zwartą bryłę, której możemy użyć jako główny akcent w pomieszczeniu. Nawet w bardzo zabałaganionym wnętrzu okrągły stół, wokół niego krzesła, a nad nim lampa – stworzy mocną pionową oś i uporządkuje przestrzeń. Jeśli zastanawiasz się, jak okrąg może harmonizować z pokojem o prostokątnym lub kwadratowym rzucie – powiem Ci, że właśnie może, działając na zasadzie kontrastu form. Użycie okrągłego stołu spowoduje, że zmiękczysz we wnętrzu „równoległość” jego linii. Stanie się ono bardziej przytulne i ciekawsze!
Przy okrągłym stole wszyscy są równi
Okrągły blat ma też bardzo czytelną formę – z każdej strony patrząc jest taki sam. Nie ma szczytu i boku, więc nie ma miejsc honorowych podkreślających rangę gospodarza. Już nie musicie siedzieć na jego dwóch krańcach, oddaleni od siebie na dwa metry, niczym średniowieczni król i królowa. Siedząc przy okrągłym stole wszyscy jesteśmy równi i to naprawdę się czuje! Każdą osobę dzieli przez blat taka sama odległość. Każdy ma tę samą odległość do głównej potrawy. Każdy tak samo dobrze widzi piękną dekorację (wazę, kwiaty) w jego centrum, każdemu tak samo blisko do głównej potrawy.. Nikt nie czuje się „na rogu” lub w oddali – wyrzucony poza nawias konwersacji. Wszystkie twarze widzą się dobrze i są równo oświetlone.
Okrągły stół – na 6, 10 i więcej osób
Bardzo dużą zaletą okrągłego stołu jest jego zaskakująca „pakowność”. Czy wiesz, że wokół stołu o typowej średnicy 120 cm może wygodnie usiąść 6 osób? Cztery krzesła wyglądają przy nim po prostu „łyso”, a tak naprawdę podczas większej imprezy spokojnie usadzisz jeszcze więcej, bo aż ośmioro gości. Jeśli zdecydujesz się na stół okrągły rozkładany, na przykład do długości 210 lub nawet 240 cm, możesz biesiadować nawet w grupie 12-14 osób. Czary – mary!
A czemu nie kwadrat?
Z tej samej przyczyny, z której nie lubię drewnianych łóżek w sypialni: przechodząc obok takiego łóżka można łatwo uderzyć się w piszczel. Wokół okrągłego stołu zupełnie inaczej się chodzi – bardziej wkoło, na skróty. Nie ryzykujesz uderzenia się biodrem w „najeżony” narożnik, a Twoje małe dziecko nie wbiegnie na niego w zderzeniu czołowym.
Jeśli chcąc oszczędzić miejsce, musisz przysunąć stół nieco bliżej ściany. Tu również stół okrągły ma przewagę nad prostokątnym lub kwadratowym. Jego blat ma tylko 1 punkt styku ze ścianą, a nie cały bok, więc takie ekonomiczne ustawienie bliżej ściany bardziej obroni się zarówno wizualnie jak i wymiarowo. Stół okrągły może stać nawet 60 cm od ściany – krzesła ustawiamy wtedy tak, by żadne nie stało plecami do niej, tylko pod lekkim kątem. Stół z prostym bokiem natomiast musisz odsunąć o co najmniej 80 cm, żeby między blatem a ścianą zmieściło się krzesło, a to i tak dość mało. Z tych powodów okrągłe stoły mają dodatkowy plus również w małych mieszkaniach czy jadalniach. Popatrz jak ustawiłam okrągły stół w tym malutkim, ale kompletnym mieszkaniu! W takich aranżacjach jedynie okrągły stół wchodzi w grę:
Jaki okrągły stół wybrać?
Po pierwsze, super będzie, jak w ogóle rozważysz wybór okrągłego stołu – to już naprawdę będzie połowa sukcesu.
Po drugie, wybierz raczej model wsparty na jednej nodze – taka noga zazwyczaj bardziej harmonizuje z centralnym, okrągłym blatem, niż cztery osobne nogi.
A jaki konkretnie? Hmm.. Kolor, materiał, rodzaj blatu – to temat na inny artykuł. Dziś pokażę Ci tylko kilka modeli, ale za to zupełnie wyjątkowych i bardzo udanych. Skradły moje serce i udowadniają, w jak prosty sposób możesz „zrobić” wnętrze dzięki tej jednej decyzji, jaką jest wybór stołu.
Naturalny i nowoczesny IRUNE (LaForma)
Ten prosty stół ma w sobie za razem lekkość formy, jak i jej zdecydowanie – w końcu noga choć ażurowa, zagarnia sobą troche przestrzeni. Będzie pasował do wnętrz skandynawskich, naturalnych, boho, z bieloną posadzką. Stoliki kawowe z tej serii widziałam w salonie Anny Lewandowskiej (salon ma w stylu włoskim – ale dało radę!)
Mosiądz + modern = Round Display
Jeśli urządzasz się w stylu modern, i szukasz stołu z mosiężnym akcentem, to proszę: ten stół jest dla Ciebie. Szklany blat zawsze możesz zastąpić wyciętym na wymiar spiekiem (kolor dowolny – szary, brązowy, biały marmur, oraz milion innych wariantów).
Mosiądz + modern, ale TANIO? Corby (Actona)
Jak to niektórzy mówią: dobra jakość w dobrej cenie. Tutaj: fajna noga, blat z marmuru. Perfekcyjny jeśli chcesz podwyższyć standard mieszkania na wynajem. Tylko pamiętaj o dobrej impregnacji tego kamiennego blatu – uwaga na plamy 😉
Archetyp stołu – Junco (Teulat)
Bardzo piękny stół i w dobrej cenie. Model bardzo uniwersalny. Dizajn odpowiedni do wnętrz minimalistycznych, włoskich, ale też skandynawskich i boho – wszystko zależy od krzeseł. Występuje też w kolorze czarnym!
Akcent w przestrzeni – Cep (Teulat)
Warto zwrócić uwagę na ten nietypowy stół. Ktoś powie – ciężki klocek. Dla mnie – mocny znak w przestrzeni, akcent. Cena super, naturalny fornir, organiczna noga, i uwaga – duża średnica 137 cm.
Moda na wnętrza do których pasuje ten stół co prawda dopiero do nas idzie, ale przyjdzie, a wtedy zrozumiesz o co mi chodzi :).
Okrągły stół a’la klocek – Vienna Oak
Szukasz odważnej formy, która „dociąży” wnętrze? Oto ona! Widzę tu delikatne nawiązanie do kolumny greckiej ale też do szpuli po przewodach, dzięki czemu nie byłby wcale nie na miejscu w „dofinansowanych” wnętrzach industrialnych. W wersji z białym blatem ten stół nazywa się Marble Oak.
Ze złotem, na bogato, ale w dobrym stylu: Tondo (Jotex)
Przyznam, że ten stół bardzo mi się podoba. Organiczny, postmodernistyczny i może nawet nieco glamurowy zarazem. Oczywiście dla odważnych i tych, którzy wiedzą, że złoto będzie się im podobało przez dłuższy czas! W każdym razie wstawiasz go i Twoja jadalnia jest jedyna taka w całej dzielnicy!!!
Postmodernistyczny: Clessidra (MIDJ)
Postmodernistyczny w czystej postaci. Ma kilka wersji kolorystycznych, więc możesz go stosować we wnętrzach art – deco. Nie zdziwię się, jeśli za niedługo modne staną się kolorowe stoły – bordowe, ciemnogranatowe, z mieszanych materiałów. Wszystkie ptaki o tym ćwierkają.
Dla lubiących dowcip i zaskoczenie: Marble (Kare Design)
Oczywiście to nie lity marmur, tylko okleinowany MDF (szkoda, ale dzięki temu nie występuje w cenie mercedesa). Jeśli lubisz zabawę formą i materiałem, czemu nie? Wyobrażam go sobie w wielu wnętrzach, na przykład na tle bladoróżowej lub bladozielonej kuchni.
Jeśli któryś z tych stołów chwycił Cię za serce, daj znać! Jestem ciekawa czy moje wybory wydają się zupełnie z kosmosu, czy jednak jeszcze stoję choć trochę na ziemi! Czuję, że mój gust ewoluuje w stronę mniej typowych form. Czy to starość? Czy to zblazowanie? A może idzie taka moda? Chyba pora zacząć projektować własne meble!
Czytaj też:
3 comments
Oj sama mam dwa takie okrągłe stoliki w salonie i sypialni. Bardzo mi się podobają i nie mogę na to nic poradzić.
Piekne i ciekawe
🙂 bardzo dziękuję, a już niedługo artykuł o… wolnostojących umywalkach, z których również okrągłe wyróżniają sie eleganckim i ponadczasowym kształtem.